Czy ktoś wymieni się ze mną na stopę? Najchętniej oddam prawą, ale mogą być obie. Szeroka stopa życiowa. Numer 40 🙂
Wkurza mnie okropnie, bo co jakiś czas łapią mnie okropne skurcze. Nie w łydce, tylko w stopie. Okrutne. I w seriach 🙂 Gdy mam napady biorę tabletki Magnez +B6, biorę je przez jakiś czas. Napady mijają. Wystarczy, że trochę poprowadzę samochód, ponaciskam na gaz i znów łapią mnie skurcze. Masakra. Nie wiem, czy to przez gimnastykę stóp przy sprzęgle, hamulcu i gazie, czy to brak gimnastyki ogólnej, czy może to następstwo moich ulubionych czerwonych butków. Są bardzo wygodne, ale mają obcasy i stopę trzymają w charakterystycznym zgięciu. Kurcze. Butów nie oddam. Wolę odciąć stopę. Ale bez stopy nie będę mogła prowadzić samochodu ( a zamierzam lada chwila zacząć rozbijać się nowym cackiem). Dlatego też pomyślałam sobie – może ktoś zamieniłby się ze mną na stopy? 🙂
He,he,he;ja,b chętnie oddam moją prawą,popuchniętą na maksa,pokrzywioną.Pasuje?Tylko nr 36,ale też szeroka;-)))
PolubieniePolubienie
Kurcze popuchnięta może nie wejść w moje czerwone wiązane buty letnie 🙂 ale przynajmniej bez skurczy 🙂 dobra, to najwyżej nie będę wychodzić z samochodu a jak będę chciała pokazać buty to wyrzucę lewą nogę za okno 🙂 lewa na samochodzie prawa w samochodzie 🙂
PolubieniePolubienie